Jak to mówią – bez gwiazdy nie ma jazdy. W oczekiwaniu na oficjalną premierę najnowszej G-klasy, o której pisałem stosunkowo niedawno, wszystkim fanatykom tego ponadczasowego modelu chcę nieco umilić czas, pokazując jak “starszy brat” G63 po tuningu może killować na niemieckim autobahnie.

Mercedes G63 AMG (G-klasa)
W prezentowanym modelu niemalże podwojono fabryczną moc. G63 legitymuje się ponad 1000km oraz 1030nm momentu obrotowego. Na filmie widzimy jak niemiecki potwór osiąga prędkość rzędu 260 kmh.
PS
Nie zapomnijcie o włączeniu dźwięku!
Hejterzy pewnie powiedzą, że Vmax nie jest oszołamiający. Musimy jednak pamiętać, że G-klasa to wysoko posadzona, pokaźna stodoła na 4 kołach z niemalże pionowym frontem. Biorąc to pod uwagę wynik okazuje się zatem dosyć imponujący.