Wycieki w biznesie to już chyba co raz częściej element marketingu, a nie prawdziwie wykradzione informacje. No ale mniejsza o to… Dzisiaj na celowniku mamy najnowszy model legendarnego już Porsche 911 GT3 RS.

2018 Porsche 911 GT3
W kwestii specyfikacji tego zielonego potwora, na dzień dzisiejszy wiemy, że będzie on dysponować mocą rzędu 520 koni mechanicznych oraz, że będzie go można zakręcić do 9000obr/min. Jako pierwszy, newsy te podał australijski serwis “Drive” , co najwyraźniej nie spodobało się Porsche, gdyż artykuł dosyć szybko zniknął z sieci. No ale na szczęście – co raz wrzucisz do sieci, w sieci pozostanie.
W Prosiaku znajdziemy 4.0-litrowy, 6-cylindrowy silnik, z którego wykręcono dodatkowe 20 koni mechanicznych. Skutkuje to lepszym czasem w przyspieszeniu 0-100, które teraz wynosi zaledwie 3,2 sekundy. Dodatkowe konie mechaniczne okupione są jednak koniecznością kręcenia auta wyżej, co z kolei przełoży się na niemiłosierny hałas – ale to chyba nie przeszkadza żadnemu właścicielowi GT3?!

2018 Porsche 911 GT3
Poza zmianami “silnikowymi” , samochód otrzymał naprawdę mikro-face-lifting. Poprawiono minimalnie wloty powietrza umiejscowione na przodzie pojazdu oraz powiększono kanały odpowiedzialne za odprowadzanie powietrza w tylnym zderzaku.

2018 Porsche 911 GT3
Jeśli chodzi o tajle, w środku pojazdu w wersji podstawowej GT3 (haha, wersja podstawowa GT3 – brzmi to dosyć śmiesznie) znajdziemy standardowe pasy bezpieczeństwa. Za dopłatą, w wersji Clubsport – zostaną one wymienione na 6-punktowe pasy. Wówczas w samochodzie znajdzie się także klatka bezpieczeństwa oraz dodatkowa gaśnica.
Póki co, nic nam nie wiadomo na temat ewentualnej wersji z manualną skrzynią biegów. Jeśli wierzyć doniesieniom z poprzedniego artykułu, temat manuali sukcesywnie umiera…