Zobaczcie co się dzieje na zamkniętym torze, gdy w szranki stają dwa supercary. Mowa tutaj o Mercedesie AMG GT-R oraz Aston Martinie DBS w wersji Superleggera. Te dwa samochody bardzo różnią się od siebie. Jedynym wspólnym mianownikiem jest tutaj napęd – każdy z nich jest autem typu RWD.
Pod maską Astona drzemie mocarne V12, natomiast w Mercu uświadczymy silnika V8. Różnica w rodzaju silników oraz mocy nie stoi jednak na przeszkodzie, by te dwa auta spotkały się na przysłowiowej kresce.
Patrząc na ten pojedynek wyłącznie z poziomu katalogowego – zdecydowanym faworytem jest tutaj Aston, który dysponuje mocą 710km, gdzie AMG GT-R ma tych koni “zaledwie” 585. Teoretycznie, sprint do setki również przeważa wynik wyścigu na korzyść Astona. DBS rozpędza się do “stówki” w 3,4s, będąc dzięki temu o ponad dwie dziesiąte szybszym od Mercedesa. Ale czy w życiu liczą się tylko i wyłącznie konie mechaniczne? Sprawdźcie sami.