Ponad 679-konny concept Audi PB18 doczeka się tzw. “limitowanej, krótkiej serii”. Koncern zdecydował się wypuścić 50 sztuk opartych o model concept cara. Wszystko po to, by odzyskać część pieniędzy, które to zostały wyłożone na wdrażanie koncepcji elektrycznego samochodu.

PB18 w edycji shooting brake zostanie wyprodukowany w nakładzie 50 sztuk. Podczas premiery samochodu w Holandii potwierdzono również, że samochód najprawdopodobniej otrzyma inną nazwę (PB18 pochodzi od “Pebble Bach 2018” ) Dołożenie do tego supercara metki pt. “będzie wyprodukowanych tylko 50szt.” pozwoli skutecznie wywindować cenę pojazdu w górę. Dzięki temu zabiegowi Audi odzyska część kosztów związanych z rozwojem całkowicie elektrycznego następcy modelu R8.

W oszałamiającym concept carze zastosowano akumulatory półprzewodnikowe, które są lżejsze i bardziej wydajne niż tradycyjne akumulatory. Mogę być szybciej ładowane, zagwarantować większy zasięg, jednocześnie zajmując mniej miejsca w samochodzie. Zapewniają także podwyższone bezpieczeństwo w przypadku zderzenia. Akumulatory PB18 posiadają aż 95kWh pojemności, a pełne naładowanie osiągają teoretycznie w 15 minut.

Do napędzania tego pojazdu użyte zostały 3 silniki elektryczne. Dwa umiejscowione z tyłu, jeden z przodu. Auto z włączoną funkcją overboost dysponuje szczytową mocą rzędu 671bhp.

Kierowcę umiejscowiono w kokpicie centralnie. Wariant “dla jednego pasażera” jest opcjonalny. Poza szybkim “napędzaniem się” zadbano także o szybkie hamowanie. W aucie znajdziemy 19-calowe węglowe hamulce tarczowe. Przydadzą się. Zwłaszcza jeśli samochód rozpędza się do pierwszej setki w zaledwie 2 sekundy. Wiedząc, że auto waży 1550kg, można mieć poczucie, że to nie samochód, a mała rakieta.